Zmotywowani powodzeniem na Ilinizas, przejechaliśmy do Parku Narodowego Cotopaxi. Pierwszego dnia akcji na Cotopaxi, mieliśmy dojść do schr. Josefa Ribasa na 4800m. Po spędzeniu w nim nocy nasz plan zakładał wyjście na wys. około 5100m. i założyć obóz, skąd po biwaku ok. 2.30 rozpoczęliśmy nasz marsz ku szczytowi. Nasza lina będąca kondycyjnie mocna, co jakiś czas mijała inne zespoły linowe. Podczas wejścia mieliśmy doskonałe warunki, niebo bez chmurki, nawet po kilkunastu krokach wyłączaliśmy czołówki. Już się rozjaśniło kiedy weszliśmy na szczyt Cotopaxi, ale tam nie dane nam było długo zabawić, pogarszająca się pogoda w partii szczytowej zmusiła nas do szybkiego zejścia. W drodze powrotnej spodziewana poprawa pogody, likwidacja obozu i zejście z góry. Kolejna zdobyta góra, choć bardziej wymagająca ele i wyższa.
Copyright © 2014 by gorskieblogi