..
Krzysiek Solecki

45 | 44231
 
 
2012-09-17
Odsłon: 1384
 

Mont Blanc 2012

3 września

Co jest? coś skwierczy mi pod głową, po chwili ustaje i zasypiam jeszcze na chwile.
Nagle słyszę jak w małym schronisku roschodzi się odgłos alarmu. Towarzystwo się zrywa, gotuje stara się coś zjeść. Piotrek daje wykład że w tym miejscu nie może być żadnych gryzoni, po chwili ze śmiechem obalam jego teorię i pokazuję wszystkim przegryzioną torebkę z kaszką. Pakujemy się i ruszamy w kierunku Tete Rousses.
Na lodowcu odbijamy w lewo kierując się w stronę kuluaru. Za nami podąża kilkanaście czołówek. Przechodzimy szybko kuluar i wychodzimy na grań, która wyprowadza nas na Aigulle du Gouter. Popijając cherbatkę rozmawiamy z rodakami, którzy od kilku dni okupują schronisko, czekając na pogodę, notabene tego poranka na Blanca weszła tylko jedna osoba-miejscowy przewodnik?! Czuję że mam wielkie ciśnienie aby wejść na tą górę i mówię do chłopaków że jeśli nam się nie uda to trzeci raz moja noga w tym rejonie już nie postanie. Z Łukaszem postanawiamy wyjść na rekonesans, a próba założenia obozu spełzła na niczym. Wiatry jakie nawiedziły górę nie dały nam szans, ledwo uratowaliśmy namiot. Takiego szczęścia nie mieli inni nasi rodacy, którym namiocik odleciał w przepaść. I tak o to zmuszeni byliśmy noc spędzić w schronisku.
Leżę sobie na pryczy i wziołem się za czytanie. Z pomiędzy kartek wysówa się zdjęcie na którym leżymy sobie z Aśką i Melką na plaży we Władku. Coś mnie tam w dołku z lekka ścisneło, mała tęsknota czy co? W mig uświadamiam sobie że Melka dziś poszła po wakacjach do przedszkola, uffff. Schodzę na "ziemie", przecież trzeba się przygotować na jutro, czyli zalewka termosików to podstawa. I spać.
 
 
KOMENTARZE
 
Nick *:
 k
Twoja opinia *:
 
ZAPISZ
 
Tomek 2012-09-18 14:02:04
Ostatnia cześć ukaże sie przed grudniem:)?


Archiwum wpisów
 

Pn

Wt

Sr

Czw

Pt

So

Nd